sobota, 20 października 2012

Ruch to życie

Two young girls jog along Morro Strand State Beach - Ethnic Diversity depicted

W jednym z numerów Newsweeka wyczytałem kilka miesięcy temu, że od pierwszej połowy lat 90-tych, czyli zaledwie w ciągu półtorej dekady, może niecałych dwóch, odsetek osób w Polsce uprawiających mniej czy bardziej regularnie jakieś ćwiczenia wzrósł z 25 do 75%. Nie mam pewności, czy na pewno trzech na czterech Polaków ćwiczy (po prostu nie jestem w stanie tego zobaczyć choćby na pobliskich skwerach), ale nie mam powodu nie wierzyć badaniom.

photo credit: mikebaird via photopin cc

Newsweek już szereg razy odnosił się do sprawy ćwiczeń i zdrowego trybu życia, m. in. niedawno opublikował ciekawy i pobudzający do działania artykuł Rodaku, rusz się!, którego lead mówi już wyraźnie o tezie: Brak ruchu jest równie szkodliwy dla serca jak otyłość czy papierosy – wynika z najnowszych badań. A ruch to lek tani i dla każdego. I skuteczniejszy, niż sądziliśmy.

Zacytuję jeszcze fragment z tekstu:

To jest naprawdę cudowny lek. Nie ma takiego organu, na który nie działałby pozytywnie – mówi brytyjskiemu tygodnikowi „New Scientist” Eric Richter z uniwersytetu w Kopenhadze. Wszyscy słyszeliśmy, że aktywność fizyczna jest dobra dla zdrowia, ale z najnowszych badań wynika, że korzyści z ćwiczeń są dużo większe, niż dotychczas uważano.

Ruch chroni przed zawałem serca, udarem, cukrzycą, otyłością, chorobą Alzheimera i depresją, a nawet poprawia pamięć. A przy tym w odróżnieniu od leków nie ma żadnych działań ubocznych. Coraz więcej wiadomo o tym, jak ćwiczenia wpływają na nasz organizm i dlaczego są tak skuteczne.

Jak twierdzi autorka, cytując badania naukowe, brak aktywności fizycznej zabija rocznie przedwcześnie 5,3 mln, czyli więcej niż palenie papierosów, które każdy jest skłonny uznać za wyjątkowo groźnego zabójcę (5 mln). Duńczycy obliczyli z kolei, że regularne bieganie wydłużą życie o 5-6 lat, a gdy uprzytomnić sobie, że podobny efekt daje rzucenie palenia, które zapobiega skróceniu życia o podobny okres, można sobie wyobrazić skutek zamiany papierosa na jogging.

Bardzo polecam ten tekst - to zestawienie ustaleń naukowych z ostatnich lat, budujące i zachęcające do ruchu, dające niezbędną “racjonalizację” problemu. Bieg, rower, nordic walking, stepper, nawet intensywne spacery - możliwości jest sporo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz