czwartek, 8 listopada 2012

FK Transformacja - wpis nr2


Na samym początku chciałbym przeprosić za małą pomyłkę. Miało być ważenie w środę, ale dopiero po ustaleniu grafika zauważyłem pomyłkę. Więc tabela, którą co jakiś czas będę odświeżał wygląda mniej więcej tak, jak poniżej:


Jak widać, w ciągu trzech dni waga nieco spadła, co niekoniecznie można tłumaczyć błyskawicznym działaniem diety, ale raczej pozbyciem się nadmiarów wody, której pewnie będę się pozbywał przez kolejne 3-4 dni.

Jestem po dwóch sesjach aerobowych. Wykonuję aeroby, czy jak kto woli cardio wieczorem, godzinę przed snem. Optymalną porą wykonywania takich ćwiczeń jest rano po przebudzeniu i koniecznie na czczo. Jednak ze względu na natłok obowiązków porannych nie jestem tego w stanie wykonać. Planuję poświęcić tę porę na aeroby w weekendy.


Co do sprzętu - wykorzystuję do tego celu orbitrek. Wykonuję interwałowy system ćwiczeń, który u mnie wygląda tak, że 3 minuty staram się zachować tętno na poziomie 120 uderzeń na minutę, a następnie 6 minut z tętnem na poziomie 150. I tak 20 minut!
Przewaga treningu interwałowego nad tradycyjnym jest taka, że po pierwsze można go skrócić w stosunku do tego drugiego i po drugie efekt spalania tkanki tłuszczowej trwa także do kilkunastu minut po skończeniu treningu. (naukowo stwierdzona teza, z którą na podstawie własnych doświadczeń potwierdzam). Natomiast dla osób z zerowym lub bardzo małym wytrenowaniem i zasobem wydolności organizmu polecam trening standardowy, który wykonujemy przy zachowaniu przedziału tętna od 60% do 80% wartości tętna maksymalnego.
Na temat obliczania tętna maksymalnego podaję ciekawą stronę:

Tętno maksymalne 

Wykonywanie treningu aerobowego ma na celu nie tylko "wypocenie" tłuszczu ale także przyspieszenie metabolizmu.

Trening aerobowy zamierzam stopniowo zwiększać zgodnie z poniższym harmonogramem:


1 tydzień  3 sesje po 20 minut
2 tydzień  4 sesje po 25 minut
3 tydzień 4 sesje po 30 minut
4 tydzień 5 sesji po 30 minut
5 tydzień 5 sesji po 35 minut

Jeśli po 5 tygodniu nadal będę tracił w obwodzie pasa i wadze, nie będę już zwiększał intensywności treningu. 
Do treningu standardowego należy doliczyć 10 minut do każdej sesji.

Nie wspomniałem o treningu obwodowym, dlatego, że jeszcze do końca nie wybrałem miejsca wykonywania. Dlaczego jest to ważne, napiszę jak wybiorę w przyszłym tygodniu.

Następny wpis w weekend, będzie dotyczył tego, jak sobie radzę z dietą i czy posiłki, które przygotowuję w ogóle mogą być smaczne :).
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz